Francuska policja próbuje wejść na osiedle pełne wyznawców religii pokoju i kuchni czyli tzw. "no go zone", które oczywiście nie istnieją według lewackich autorytetów ani makaronu z makrelą w sosie po ż__owsku.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie